Jak udało nam się zwiększyć ruch organiczny o 347% w ciągu roku
Głównym bohaterem tego case study jest projekt prowadzony przez grupę ekspertów. Jego celem jest dostarczanie wiarygodnych, kompleksowych i pomocnych przewodników/recenzji na temat domowych stacji meteorologicznych i wszelkich powiązanych akcesoriów dostępnych na rynku. Ich misją jest pomoc w wyborze najlepszych narzędzi meteorologicznych dla indywidualnych potrzeb. Docelowymi odbiorcami nie są tylko entuzjaści pogody – chcą pomagać firmom, rolnikom i różnym innym osobom korzystającym z domowych stacji pogodowych.
Model biznesowy klienta opiera się na marketingu afiliacyjnym. Oznacza to współpracę między sprzedawcą (reklamodawcą) a partnerem – afiliantem (w tym przypadku naszym klientem), który pośredniczy w sprzedaży danego produktu. Tworząc nowy kanał dystrybucji dla sprzedawcy tych produktów przez partnera, afiliant akceptuje wynagrodzenie za sprzedaż danego produktu.
Jak doszło do naszej współpracy?
Klient poprosił nas o pomoc na początku sierpnia 2018 roku. Po pierwszych analizach zauważyliśmy, że specjalizacja klienta jest dość niszowa, podczas gdy treść na stronie była dość bogata i wyczerpująca. Jednak to nie wystarczyło, aby widoczność witryny była zadowalająca. Dlatego zaczęliśmy od planowania strategii na nadchodzące miesiące. Pokazaliśmy ją naszemu klientowi, który bez cienia wątpliwości zdecydował się powierzyć nam kampanię SEO.
Głównym celem, który wspólnie ustaliliśmy, był znaczący wzrost ruchu organicznego na stronie internetowej klienta.
Zaczynamy grę: szczegóły techniczne.
1.Przekierowania
Nawigacja wykorzystująca wewnętrzne przekierowania jest szkodliwa zarówno dla doświadczenia użytkownika, jak i dla optymalizacji nawigacji robota wyszukiwarki po strukturze witryny. Ma to negatywny wpływ na czas indeksowania i oceny danej podstrony. Usunęliśmy niepotrzebne przekierowania z witryny klienta, co nie tylko poprawiło użyteczność witryny, ale także miało pozytywny wpływ na budżet indeksowania i jego wykorzystanie.
Wskazówka
Do tego typu analizy należy użyć specjalnego narzędzia, którego zachowanie jest podobne do użytkownika: powinno sprawdzić każdą stronę witryny, podążając za każdym linkiem, który znajdzie. Umożliwia to znalezienie wszystkich problemów technicznych na stronie związanych ze stronami błędów. Przykłady takich narzędzi to ScreamingFrog, SiteBulb, DeepCrawl. Do podstawowej analizy małej witryny (do 500 URL-i) darmowa wersja ScreamingFrog będzie dobrym rozwiązaniem. |
2. Struktura URL
Istniejący projekt URL został zmodyfikowany w celu stworzenia nowej, bardziej optymalnej struktury dla podstron i kategorii. Na początku procesu optymalizacji przejściowe strony kategorii zawierały tag noindex, co skutkowało niekompletną, a więc nienaturalną, strukturą drzewa witryny w indeksie Google.
Zdecydowaliśmy się więc stworzyć strukturę podkatalogów i pozwolić wyszukiwarce na swobodne indeksowanie tych URL-i. Przygotowaliśmy treść opisującą te kategorie w odpowiedni sposób. Ta optymalizacja podstron znacznie zwiększyła ich wartość zarówno dla użytkowników, jak i robotów wyszukiwarek.
W międzyczasie zasugerowaliśmy klientowi stworzenie dodatkowych artykułów tematycznych. W przypadku tego typu witryny ważne jest, aby poruszane w artykułach tematy były rzeczywiście pomocne dla potencjalnych czytelników/przyszłych kupujących. Niszowy rynek tworzy potężne możliwości, ale wprowadza również ograniczenia, które należy wziąć pod uwagę. W tym przypadku zawsze istnieje ryzyko zbyt ogólnego opisu tematu (np. „stacje pogodowe”), co nie jest dalekie od kanibalizacji słów kluczowych.
Uwzględniając wszystkie wymienione powyżej czynniki, byliśmy na najlepszej drodze do stworzenia struktury witryny przyjaznej dla wyszukiwarek, która umożliwi witrynie osiągnięcie maksymalnego potencjału.
3. Linkowanie zewnętrzne / Backlinki
Jednym z elementów mających negatywny wpływ na widoczność witryny naszego klienta w wynikach wyszukiwania były toksyczne linki prowadzące do jego witryny. Według wszystkich badań i analiz backlinki są jednym z najważniejszych czynników rankingowych w algorytmie Google. Dlatego zwróciliśmy szczególną uwagę na ten obszar. Komentarze spamowe i witryny wątpliwej jakości mogły prowadzić do nałożenia kary algorytmicznej.
Rozpoczęliśmy proces poprawy sytuacji od „zrzekania się” linków niskiej jakości poprzez przesłanie ich listy w narzędziu Disavow Tool, co w stosunkowo krótkim czasie doprowadziło do zauważalnego wzrostu ruchu organicznego. Ponadto nasz zespół ds. outreachu stale pozyskiwał cenne linki ze stron związanych z niszą klienta.
4. Linkowanie wewnętrzne
Zauważyliśmy, że na stronie klienta znajduje się wiele artykułów, recenzji i przewodników ściśle powiązanych ze sobą, więc zdecydowaliśmy się na wykorzystanie tego w kampanii. Dlatego zasugerowaliśmy, że powiązane podstrony powinny linkować do siebie nawzajem. Nie tylko wzmacnia to i poprawia linkowanie wewnętrzne, ale jest to także ułatwienie dla odwiedzających witrynę. Użytkownik czytający artykuł na dany temat może teraz bezpośrednio przejść z poziomu tekstu do recenzji produktu związanego z tematem, o którym właśnie przeczytał.
5. Wewnętrzne duplikaty treści
Odpowiednia ocena witryn zawierających duplikaty treści stanowi znaczną przeszkodę dla Google. Duplikaty same w sobie zawsze mają negatywny wpływ na ocenę witryny przez roboty wyszukiwarek.
Niestety, wykryliśmy duplikaty treści na różnych stronach witryny klienta. Podobne podstrony w jednej witrynie konkurowały ze sobą o to samo słowo kluczowe. W związku z algorytmem „Panda” byliśmy zmuszeni uporać się z tym problemem, aby uniknąć spadku w zasięgu w organicznych wynikach wyszukiwania. Połączyliśmy niektóre mniejsze artykuły, wykorzystując ich treść do stworzenia bardziej obszernego tekstu. W ten sposób stworzyliśmy bogate źródło wiedzy i informacji zgromadzonych w jednym miejscu dla potencjalnych klientów. Jednocześnie usunięcie wewnętrznych duplikatów zatrzymało rozdrobnienie wartości treści duplikatów na kilka podstron. Zmniejszenie liczby duplikatów pomaga również robotom Google zrozumieć znaczenie każdej podstrony, ograniczając kanibalizację słów kluczowych.
6. Poprawa treści pod kątem UX
Niektóre artykuły na stronie były przedstawione w sposób utrudniający czytanie. Treść sama w sobie była wartościowa, unikalna i interesująca, ale była to ściana tekstu, co utrudniało czytelnikowi nawigację i znalezienie tego, czego szuka.
Naprawiliśmy to, dzieląc tekst na sekcje, które zostały wewnętrznie połączone ze stałą nawigacją za pomocą nagłówka lub paska bocznego, który będzie podążał za użytkownikiem.
Wskazówka
W przypadku WordPressa – upewnij się, że masz odpowiednią strukturę nagłówków Hx i użyj jednej z wtyczek do generowania spisu treści. Pozwoli to na łatwe systematyzowanie struktury postu. Tego rodzaju nawigację można również zaimplementować ręcznie, używając tzw. anchorów i przypisując odpowiednie id do akapitów: https://example.com/product-review <a href=”https://example.com/product-review#name”>Product name review</a> <h3 id=”name”>Product name</h3> |
7. Rozszerzone fragmenty i mikrodane
Na stronie klienta użyliśmy schematu znaczników danych strukturalnych (schema.org), który pozwala wyszukiwarce lepiej zrozumieć znaczenie jej treści. Schemat znaczników danych strukturalnych zapewnił również większą widoczność w wynikach wyszukiwania dzięki rozszerzonym fragmentom (ang. rich snippets). Oprócz elementów takich jak tytuł czy opis strony rozszerzone fragmenty mogą zawierać tagi, takie jak ocena użytkowników, zdjęcia, informacje o autorze itp. Wyświetlanie ich jest znacząco wspierane przez mikrodane, a ich użycie pozwala na doskonałe wyróżnienie usługi w organicznych wynikach wyszukiwania, co znacznie poprawia wskaźnik klikalności (CTR), a w połączeniu z ogólną optymalizacją witryny – zmniejsza wskaźnik odrzuceń. Dokładnie to się stało z naszym klientem.
Dane strukturalne są w zasadzie podsumowaniem tego, czego użytkownik może się spodziewać po treści na danej stronie. Pamiętaj jednak, aby nigdy nie wprowadzać w ten sposób błędnych informacji ani danych, które nie są objęte treścią Twojej witryny. Takie naruszenie może nawet skutkować ręczną karą nałożoną przez Google.
Wskazówka
Możesz sprawdzić poprawność mikrodanych za pomocą dedykowanego narzędzia Google. Wykorzystaj tę możliwość, aby wyeliminować wszelkie ostrzeżenia, ale przede wszystkim upewnij się, że wyeliminujesz każdy błąd https://search.google.com/structured-data/testing-tool/u/0/ |
Wyniki – ponad 300% normy w 6 miesięcy
Przeprowadzone działania, po dokładnym ponownym zindeksowaniu i przeliczeniu przez wyszukiwarkę, przyniosły bardzo dobre rezultaty.
a) 380% więcej fraz w TOP10
W trakcie naszej pracy liczba organicznych słów kluczowych w top10, według Ahrefs, wzrosła z 1230 do 4663. Oznacza to ogólny wzrost o 380%.
To ponad trzykrotnie więcej niż początkowy ruch organiczny!
Działania optymalizacyjne naszego zespołu sprawiły, że po sześciu miesiącach miesięczny ruch na stronie wzrósł ponad trzykrotnie:
Oczywiście, jeśli chodzi o Ahrefs — a wszyscy wiemy, że jego prognozy mają tendencję do bycia bardzo optymistycznymi. Co mają do powiedzenia na ten temat Google Search Console i Google Analytics?
b) 388% więcej wyświetleń według GSC
Google Search Console jasno pokazuje: nastąpił zauważalny wzrost wyświetleń. W lutym 2018 roku mieliśmy około 190 tys. wyświetleń — teraz ta liczba przekracza 738 tys. To wzrost o 388%!
c) 325% więcej kliknięć według Google Search Console
A jak wygląda sytuacja z kliknięciami? Tak właściwie to świetnie! Porównując luty (9,26 tys. kliknięć) do września (ponad 30 tys. kliknięć), jedno jest jasne: nastąpił zauważalny wzrost kliknięć — o około 325%!
d) 3,5 razy więcej ruchu organicznego w ciągu 6 miesięcy
Teraz czas odwiedzić Google Analytics i zobaczyć, jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o ruch organiczny. Porównaliśmy dwa okresy: sierpień (9 896 wejść) i luty (32 326 wejść). Liczby mówią same za siebie. Jednak aby oszczędzić Wam gimnastyki matematycznej, z dumą stwierdzamy: Zwiększyliśmy ruch organiczny o około 350% w ciągu 6 miesięcy!
Zakończenie z happy endem
Podsumowując: można to zrobić!
Pracując blisko z klientem, udało nam się osiągnąć niesamowite rezultaty, które przekroczyły wszystkie oczekiwania. W końcu mówimy o zwiększeniu wszystkich istotnych zmiennych o 300-350% w ciągu 6 miesięcy!!!
Tak czy inaczej, to tylko jeden z przykładów, jak praca Neadoo z klientem przynosi takie rezultaty, więc możecie oczekiwać od nas podobnych (a nawet bardziej imponujących!) przykładów w przyszłości.
Czy będzie więcej studiów przypadków?
Oczywiście! W końcu praktyka jest najlepszym ze wszystkich instruktorów. Z tego powodu będziemy kontynuować tworzenie dla Was tego typu treści.
Czy jesteśmy z siebie zadowoleni?
Tak, ale staramy się nie spoczywać na laurach. Kontynuujemy pracę, wierząc, że w najbliższej przyszłości będziemy w stanie dostarczyć jeszcze lepsze wyniki. Jeśli chcesz, abyśmy dali Ci aktualizację tego przypadku – daj nam znać w komentarzach!
Czy się przechwalamy?
Tak, prawdopodobnie… Ale przyznaj – świetnie sobie poradziliśmy! I to nie wszystko – możemy osiągnąć podobne efekty dla Ciebie! Skontaktuj się z nami, a przyjrzymy się Twojej stronie internetowej, przeanalizujemy ją i powiemy, jakich wyników możesz realistycznie oczekiwać!
Dziękujemy za przeczytanie naszego case study. Jeśli masz jakieś pytania – nie bój się zadać ich w komentarzu lub napisz do nas na: [email protected]. Nie zapomnij sprawdzić naszych profili:
TL;DR:
- planuj z wyprzedzeniem i dokładnie przemyśl strukturę swojej witryny – unikaj kanibalizacji słów kluczowych i wewnętrznych duplikatów,
- blokuj wszystkie podstrony niskiej jakości – upewnij się, że Google indeksuje tylko najbardziej wartościowe i pomocne strony – bądź rygorystyczny, lepiej mieć 20 naprawdę wartościowych podstron niż 80 przeciętnych,
- upewnij się, że Twoje artykuły są odpowiednio sformatowane – wykorzystaj potencjał mikrodanych (AggregateRating) i, w przypadku dłuższych artykułów, upewnij się, że masz spis treści i wewnętrzne linki do sekcji.